View Single Post
Old 13-05-2005, 22:56   #4
Rona
Distinguished Member
 
Rona's Avatar
 
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
Default

Quote:
Originally Posted by Ori
mowimy pieskom "piesek POJDZIE" na spacer i wtedy wiadomo, ciesza sie jak glupie, jakis czas temu dla zartow ktoras z nas powiedziala "piesek UJDZIE " i tez byl szal radosci
Co sie dziwić, to przecież bardzo podobne słowa. My zmianiamy słowa na "spacer" co rusz, żeby Szarej nadmiernie nie podniecać gdyby okazało się akurat że nie ma kto wyjść, a cwaniara nauczyła się już kilkunastu, np spacer, walk, do Jordana, na wycieczkę, do parku, na dwór, na pole (to z krakowska ), na dół, wyprowadzić, pobiegać, wyjść. Już nam weny brakuje . Zna też różne gatunki mięs - na 'pasztet' albo 'wątróbkę' piszczy, na 'mięsko' tylko strzyże uszami, na 'obiad' biegnie w kierunku miski itd. Kiedy powie się kapiel, albo wanna - stosuje bierny opór, czyli przywiera do podłoża itd. Nawet gdy głęboko śpi, gdy ktoś wymówi znajome słowo, nie otwierając oczu strzyże uszami i wyraźnie słucha.... Prawda, że czasem jak Amber, reaguje na podobne słowa do znanych, np gdy ktoś pyta w kuchni "Gdzie jest wok?" to pies jest gotowy do wyjścia.
Rona jest offline   Reply With Quote