Quote:
Originally Posted by Galicja
Niestety termin nie zależał do końca od nas, sami nie bylibyśmy w stanie zrealizować takiego przedsięwzięcia, łącznie z opieką medyczną, zapewnieniem obsługi punktów, gastronomią (chyba że przy wspinaczce stał by Tomek, a rozpalanie ognisk powierzylibyśmy Adzie  )
|
Jasne, że przy tak szeroko zakrojonym przedsięwzięciu nie wszystko zależy jedynie od Was.

Nawet jeśli nam się nie uda dotrzeć, będziemy mocno trzymać kciuki, aby wszystko wypaliło w 100 proc. i żeby taka impreza wpisała się na stałe w kalendarz polskich wilczakowych wydarzeń. (zwłaszcza że my mamy w tamte strony bardzo blisko

)