Powtórnie napisałam powitalnego posta więc przepraszam, z góry jeżeli się pojawi z opóźnieniem, bardzo chętnie bym poznała tatusia mojej szarańczy i jego rodzinę, tylko raczej w ten piątek nie damy rady z mężem się zorganizować w razie zmiany planów będziemy się zgłaszać i ogólnie bardzo się cieszymy, że mamy tutaj tyle nowych możliwości wspólnych spacerów, już się doczekać nie mogę na te wspólne wypady, żeby tylko jeszcze doba była dłuższa to by było super