Quote:
Originally Posted by z Peronówki
Te pozwolenia na odstrzaly psow i kotow to glupota. Powinna zostac zniesiona, bo BARDZO czesto jest naduzywana. Prawdziwych wyszkolonych mysliwych jest garstka - reszta to niepoczytalni idioci ze strzelbami... A glosna sprawa osiolka jest tego najlepszym przykladem:
http://www.tvp.info/informacje/ludzi...wal-na-osiolka
Tobie przyczepili sie do psa. U na swiazanka oberwalo sie kiedys Przemkowi - za spacerowanie niedaleko lasu, gdy switalo... I tak dobrze, ze byla ty<lko wiazanka, bo przeciez mogl podzielic los osiolka... 
|
Myśliwi nudząc się na polowaniach i po zabawie przy ognisku urządzają sobie takie zabawy. U mnie 200 metrów za płotem może zastrzelić psa, bo tam nie ma działek i to jest okropne, ta cała świadomość, tego że mam psa a zaraz ktoś mi go może dla zabawy zabić i to będzie moja wina ! Takie jest PODOBNO Polskie Koło Łowieckie. Ale co zrobić?