Quote:
Originally Posted by Kulka
Takie jest PODOBNO Polskie Koło Łowieckie. Ale co zrobić?
|
Niestety wszystko zalezy od ludzi... Nawet wsrod mysliwych sa psiarze - kiedys mielismy tutaj prawdziwa wojne, gdy mysliwy-idiota zastrzelil psa mysliwego-psiarza.... Dopiero wtedy ladnie zarysowala sie roznica wsrod samych mysliwych... Z podzialem na myslacych i polglowkow...
Niestety, gdzie czynnik ludzki ma znaczenie tam nie mozna nie oczekowac, ze nie trafi sie taki, ktory IQ mocno odbiega od norm...
Z drugiej strony nie mozna sie tez dziwic, ze prawo takie sie pojawilo... Sporo chodzimy po lesie z burymi - nie raz spotykalismy psy z wiosek polujace na sarny... Bure nie cierpia, aby ktokolwiek ganial ICH sarny, wiec te "nasze" maja spokoj... Ale moge sobie wyobrazic co jest w miejscach, gdzie i psow jest wiecej i saren oraz mniejsc do ukrycia mniej.... Ludzie bez pomyslunku sa nie tylko wsrod mysliwych....