Discussione: śmierdziuch
Visualizza un messaggio singolo
Vecchio 06-23-2010, 01:36 PM   #5
Grin
Wilkokłak
 
L'avatar di Grin
 
Registrato dal: Aug 2008
ubicazione: Katowice
Messaggi: 2,220
predefinito

Quote:
Originariamente inviata da z Peronówki Visualizza il messaggio
I pamietaj. BANANOWE!
Aaaaa! Bananowe!!! To już wszystko jasne. Pamiętam, jak za czasów, gdy byłam jeszcze małą dziewczynką i w naszych sklepach nie było... nic, rodzice dostali od kogoś w prezencie (chyba też czeski) płyn do kąpieli, który był jak na tamtejsze realia niezwykłym luksusem, bo pachniał tak pięknie i tak... prawdziwie bananami. Naprawdę miałam problem powstrzymywać się za każdym razem podczas kąpieli, żeby go nie skosztować. (Banany wtedy w Polsce były prawdziwym rarytasem).
Quote:
Originariamente inviata da z Peronówki Visualizza il messaggio
One tak maja... Jak Jolka zaczynala jesc watrobke, ktora na co dzien sie BRZYDZILA to wiadomo bylo, ze jest w ciazy... Wtedy na watrobke moglysmy robic IPO3
Z tą wątróbką to w ogóle dziwna rzecz - Łowca surowej nie tknie, ale ciasteczka wątrobiane jak najbardziej.
Grin jest offline   Rispondi quotando