Troche skolowani ale jestesmy juz w domu - z pucharem, puszka karmy

i... szampanskimi humorami
Faktycznie Amber zaszalal - wyprzedzil ONy, OBki i inne psiaki i wyladowal na podium na 2 miejscu
Mielismy duzo szczescia - pogoda byla swietna, chmury, kolo 25 stopni, czasami lekki deszcz - miodzio
Konkurencja byla spora ale pan Sedzia ocenial jak na Obedience przystalo - zgodnie z temperamentem i specyfika rasy
Jednak Amberowaty i tak zrobil prawie wszystkie cwiczenia na max, obcielo mu punkty na chodzeniu przy nodze, wysylaniu do kwadratu i... aporcie

W tym akurat sama zawalilam bo Amber wykonal aport pieknie i z energia, przyniosl, usiad przed i - koniec

nie usiadl juz przy nodze, jakby caly sie spalil przynoszac
Mimo drobnych niedociagniec jestesmy jednak wielce szczesliwi

Amber bo dalam mu spokoj i najedzony spi, ja bo ... wilczak tez potrafi!!!
wyniki zawodow wrzuce w nocy na strone Obedience-Poznan