Quote:
Originally Posted by Margo
My przy misce pracujemy zawsze po dobroci
|
O, a to warte podkreślenia, bo wszędzie trąbią o konieczności pracy u podstaw, a zapominają o zasadach pracy z dorosłymi.
Quote:
Originally Posted by Margo
Ale od wczoraj Belka go juz nie lubi...  Botis znalazl sobie zabawe - podbiegal do niej i podszczypywal w boki. Mialo byc to zaproszenie do zabawy, ale Belunia wyglada obecnie jak Beczunia i nawet nie mogla sie od niego odgonic.
Wiec jak narodza sie szczeniaki to jestem pewna, ze pierwsza rzecza jak zrobi Belka to bedzie spuszczenie lania Botisowi. Za to podszczypawanie... 
|
To Beczunia ma obecnie łyse boczki. A przynajmniej jest na dobrej drodze do idealnej depilacji. Jak ja jej zazdroszczę... Proszę o wytrenowanie Botisa w podszczypywaniu łydek