No ! dotarlam tu choc szukalam opisu w innym watku
Ja tam sie sedzinie nie dziwie, jak mowilam znajomym o wilczaku , probowalam je opisac to
wszystkim kojarzyly sie z jednym - podkulonym ogonem wielokrotnie widzianym na filmach o wilkach. Widocznie to wlasnie wbija sie ludziom w pamiec, w parze zreszta z
szarym ubarwieniem...
Czyli sedzina z Austrii nie zna wzorca albo zna ale jej podswiadomosc wygladu wilka jest silniejsza
Zrobcie kiedys eksperyment i popytajcie ludzi, ktorzy nie znaja wilczakow jak wg nich taki wyglada...stawiam, ze bedzie szary z ogonem na brzuchu..czyli
VIVA ITALIA za najbardziej zblizony do natury wyglad wilczakow