Quote:
Originally Posted by Margo
Ona na pustyni potrafilaby przybierac na wadze...
|
Cholera! Mowilam zeby nie pozwalac Belce byc mamka Cymbalkow! Mlody wyssal z mlekiem ciotki te "super" umiejetnosc
Quote:
Originally Posted by Margo
Imiona - mamy juz na kilka nastepnych miotow. Jak jest cos ciekawego (unikalnego) to sobie notujemy. Czesc potem skreslamy, czesc zostaje. Nie zostawiamy tego na ostatnia chwile...
Quote:
Originally Posted by Joanna
A poza tym, to chyba imiona wybiera się po urodzeniu szczeniaków? Tak, żeby nie zapeszać...
|
Tzn kazdy ma ulubione imie - zapeszaniem jest nadawanie go szczeniakowi, ktorego jeszcze nie ma... Ale trzymanie w zapasie to w sumie co innego... 
|
Tak jest ! Potwierdzam! Mowi Wam to byla-szczesliwie-oczekujaca wlascicielka Chinooka po Jolly

( pol Warszawy chodzilo i wymyslalo imie dla "mojego"szczeniaka...w koncu zostalo zaklepane....przez zupelnie innego hodowce, innych psow w innym czasie i w innym kraju..a Jolly ? Wypiela sie