View Single Post
Old 02-08-2010, 21:09   #250
Karina
wilczakowa mamuśka ;)
 
Karina's Avatar
 
Join Date: Dec 2009
Location: Łódź
Posts: 497
Send a message via Skype™ to Karina
Default

Quote:
Originally Posted by trunksia&witgor View Post
Aaaa... to spokojnie! Myśmy już to przerabiali. Po licznych zastrzykach, konsultacjach, lewatywach, trzech fotkach rtg, wydaniu majątku na wety Aszczur sam z siebie wy....dalił owo coś co blokowało jelita(do tej pory nie wiemy cóż to było, bo ani na usg ani na rtg nie było widać nic prócz zwężenia). Tak więc głowa do góry! I buziaczki dla Radochny!
A czy też taka zgazowana była? Radośka ma strasznie napompowane jelita gazami, aż czuć to przez skórę. Sucza nie może jeść Weterynarz radzi, by ją operować bo właśnie zdjęcia niewiele wykazały, prócz wielkiej plamy gazów... Już ledwo chodzi Dziękujemy wszystkim za miłe słowa!!!
__________________
Munia - Munia z rodu Potworas
Karina jest offline   Reply With Quote