A ja tylko dodam małe uzupełnienie, bo często słyszę, ze "pies nie demoluje" a okazuje się, że mowa o sytuacji, gdy pies nie jest sam w domu. Warto więc sprostować: pies, który jest z nami w domu raczej nie ma powodu do demolek, może próbować zwracać na siebie uwagę, ale zwykle człowiek reaguje. Zatem demolki, ich siła rażenia, dotyczą wilczaka
samego w domu. Pamiętacie „
Nikto ne je doma”? Nomen omen-
czechosłowacki film
(amerykańska wersja Kevina to już tylko nędzna podróba, choć poziom zniszczeń równie imponujący
)