O jeszcze jedno mi się przypomniało, a mianowicie sprawa ,,bieszczadzkich burasów'' iii jestem w 90 % przekonana że to te same psy, no chyba że u nas zaczyna się prywatna ,,po hodowlanka ''.Tylko nie pamietam , jaka tam była cena i część szczeniaków była chyba czarna ?Szkoda że na razie nie mogę się tam wybrać...