Dziękuje za wpisy.
Naczytałem siej uż sporo o wilczaku i ciągle odkrywam nowe (nie tylko polskie) tematy dotyczące rasy. Jestem z okolic Łodzi, ale po psa mógłbym dojechać gdziekolwiek , byleby w Polsce. Co do rasy : jestem przekonany do niej i tylko gdy nie znajdę wilczaka będe rozglądał sie za Owczarkiem Belgijskim(Groenendael).
Pomimo że jestem młody miałem do czynienia z wieloma rasami psów i myśle
że wilczak nie jest "zbyt głęboką wodą " dla mnie . NIestety liczy się również aspekt finansowy i to jest druga bolączka. Na rzecz psa zrezygnowałem dwóch wyjazdów (tatry ). No cóż - myslę że nie pożałuję

W zasadzie nie zależy mi na rodowodzie - z psem wolę spędzać czas biegając po bezdrożach niż na stesujących wystawach.
Pozdrawiam
Wojtek