Jak się zejdą dwie czarownice to MUSZĄ coś wyczarować

I wyczarowałyśmy, gdzie? W Łodzi (magiczne miejsce

)!
Cieszę się niesamowicie i przesyłam buziaki w rodzicielskie nochale. Mam nadzieję, że tatuś będzie dobrze wychowywał dzieciaczki (jak mu tylko mamusia pozwoli

).