Hodowca podobno miał gdzieś nową nabywczynię psa... nie pytał jakie ma doświadczenie, ani w jakich warunkach będzie mieszkał, kiedy kupowała psa... Raczej na zasadzie płacisz to bierz i koniec.
Bardzo chciałabym aby ten pies znalazł dom, bo najwyraźniej męczy się. Ale ja nie mam kompletnie doświadczenia a psami z odzysku. Potrafię ułożyć i wychować tylko psa bez bagażu doświadczeń, z którym pracuję od małego, a z zasady boję się obcych, dużych psów... po tym co widziałam w ostatnim czasie, wilczaków w szczególności :/
Dlatego mogę jedynie pośredniczyć w przekazywaniu informacji.
__________________

Gia, K-lee Vornja z Peronówki & Gran Rosa Amiga Atropa Bella Donna...
Last edited by Gia; 21-10-2010 at 22:53.
|