Cayo i my prawdopodobnie pojawimy się w augustowie, tak dla oswojenia, jako spacerowicze i podglądacze. Trzeba zacząć się przyzwyczajać do takich imprez. Skorzystamy zatem z okazji, że to w miarę niedaleko od nas i spróbujemy tam dotrzeć. Miło nam będzie poznać innych członków wilczakowej rodziny. Zatem do zobaczenia nad Neckiem. Pozdrawiamy,
Alakra i Cayo.
|