Dziekujemy pieknie za przemile spotkanie
bylo BARDZO wilczakowo (15 wilczakow!!!) i kilka innych psow
bylo strasznie milo
byla zamowiona ladna pogoda (z malym akcentem burzowym)
bylo pyszne jadlo
bylo duzo chetnych na zawody
i mysle ze wszyscy dobrze sie bawili
Nam podobalo sie bardzo i liczymy na powtorke w roku przyszlym
(oj Ewa teraz sie nie opedzisz od gosci

)
Amber wyszalal sie za wszystkie czasy, bardzo mu sie podobalo bo byl najstarszym biegajacym tam facetem i byl z tego bardzo dumny
Amon poznal mase cioc i wujkow i spotkal swoje dwie ulubione nianki

aphne i Marysie, poza tym zzyl sie z nowa Mama-Angela
Wszyscy byli chetni do cwiczen, i cwiczyli wspaniale
jedni umieli wiecej, drudzy dopiero zaczynaja ale jest chec i "wola walki"

a o to wlasnie chodzilo
dziekuje uczestnikom zawodow za wyrozumialosc, sedzia nie mial wczesniej podobnych doswiadczen
czesc zdjec u mnie w archiwum, mysle ze kazdy ma ich troche wiec wrzucajcie, ja dam pierwsze kilka
cala banda wilczakowo-psia w Polskim Dworze

czesc czeweczek niestety byla zamkieta za wzgledu na szalenstwo amorowe

nastapilo spotkanie dnia z noca
nasi nowi w wilczakowym gronie Amon i Angela