Spotkanie było fantastyczne. Własnie jestem w trakcie zmiejszania zdjęć, za czas jakiś trochę ich powrzucam i mam nadzieję, że Wy też jakieś tam pokarzecie

. Twoje Elka już sobie oglądnęłam, fajnie

. A co do spotkania - wilczaki dopiero w więkrzym gronie robią
prawdziwe wrażenie. Ogólnie było wspaniale, no i bez więkrzych sprzeczek między naszymi psami. Niestety Clifcio i Beruszka nie mogli uczestniczyć w spotakniu, ale liczę, że za rok nadrobią zaległość, albo może już wcześniej nawet

. Mój Varg na spotkaniu zareagował na nowe znajomości bardzo fajnie: nie byl, jak się obawiałam, trochę przestaszony aż taką gromadą wilczaków, ale wyraznie podobało mu się to, że może uczestniczyć w takim wilczym stadzie, pokazywał też, że już najmniejszym dzieckiem nie jest i nie da sobie w kaszę dmuchać, choć z drugiej strony nie naskakiwał też żadnemu psu. No, z wyjątkiem Amberka, ale to tylko trochę i chyba po prostu z zazdrości o piękny, brązowy kolorek...

. Co ciekawe, Jolly przypomniała sobie, że Varg to Varg, i ponownie go zaczepiała, jednak Varg ponownie był chyba trochę speszony jej zachowaniem, no i widac bardziej mu się spodobała Alinka :P. I Balrog

. To prawie równieśnicy, obaj byli do siebie bardzo pokojowo nastawieni, super. Ok, teraz zabieram się znowu do zmiejszania fotek. Sprobuje jeszcze dziuś trochę jakiś dać na forum.
Pozdrawiam gorąco wszytkich uczestników spotkania u Wilków z Polskiego Dworu i tych, którzy przyjechali na wystawę