A może powiesz dokładnie z czym jest problem? Bo często powodem nieskuteczności kary jest zły timing. Pies wtedy nie wie za co został ukarany (jak np. gdy po powrocie do domu krzyczysz po psie za zniszczone buty). Astarte np. robi tyle rzeczy na raz i tak szybko, że nawet jak krzyknę "źle" często odnosi się to do czegoś zupełnie innego.
A rodzaje kar? Do wszystkiego są inne

Od zwykłego opierniczu, po rzut brzęczkiem. Czasem nawet i strzał w kufę