Quote:
Originally Posted by Palpatine
Pytanie tylko czy jest szansa aby pokazać psu jakoś swoje niezadowolenie z tego co uczynił przez te parę godzin?
|
A tej kwestii nie masz możliwości, na coś co się stało podczas Waszej nieobecności macie tylko jeden rodzaj wpływu... Zrobić wszystko, aby nie dopuścić do tego, co może się wydarzyć

Dlatego o wiele łatwiej jest z klatką - bo co w klatce to jego i tam może zniszczyć wszystko, bo to jego przedmioty. U nas poskutkowało. 9 miesięcy Kali była zamykana w klatce, teraz klatka leży złożona na balkonie, bo sucz się nauczyła nie niszczyć