a my mamy dupę... Wczoraj pod śniegiem trafilo się coś dużego i ostrego, no i skończyło się trzema szwami na opuszku. Na spacery w bucie i o lasce

...
Na pocieszenie mimo kulawizny Bies upolował bażanta w ogrodzie. Zakopał go pracowicie w śniegu kolo kompostu, coby skruszal, bedzie na święta jak znalazl