Quote:
Originally Posted by Nietoperka
Witam wszystkich. Od jakiegoś czasu obserwuję tą rozmowę i stwierdziłam, że muszę się włączyć, chociażby po to, żeby się upewnić czy to ja mam coś z głową czy to tutaj dzieją się dziwne rzeczy.
Ja wiem, ze to wilczakowe forum, więc oczywistym jest że są tu fani tej rasy.
Ale to jest jednakrasa PSA. Nie osobny gatunek, nie pół-oswojony wilk. To jest PIES.
Miałam do czynienia z wieloma psami wielu ras i wilczak wcale nie jest tak wyjątkowy i zupełnie inny jak wszyscy tutaj chcą tu twierdzą. Podnosicie sobie ego wmawiając że jesteście tacy super oryginalni?
Jak zostało wspomniane wyżej: każda rasa jest w pewien sposób specyficzna. Każda ma swoje wady i zalety. Wilczak ma jedne, york ma drugie, whippet ma trzecie. Ale naprawdę jest dla mnie po prostu śmieszne twierdzenie że nie można wilczaka porównywać do innych psów, bo sama miałam do czynienia (i sama wychowywałam) psy dużo bardziej problematycznych ras.
|
Nie mam w planach nikogo przekonywać. Jeśli ktoś tego nie czuje to jego sprawa.
Pozwolę sobie zacytować ssmoka z jej strony. Bardzo mi się spodobało to co miała na niej napisane, jeszcze przed zakupem Astarte. Ja teraz wiem o co chodzi. A jeśli ktoś nie wie, to powiem tylko, że mi go żal ( i proszę mi się tu nie obrażać, bo to nie miało nikogo obrazić- po prostu żal mi, kogoś kto jest o to uczucie uboższy).
Quote:
Wilczaki są jak narkotyk. Raz skosztujesz i ciągle chcesz więcej i więcej. Nie jest to rasa dla każdego i nie każdy jest dla niej. Ale jeśli okażesz się jednym z nielicznych, poczujesz wilczy zew, a na Twój odpowie sfora – to Twoje życie na pewno zmieni się nie do poznania. Zakochasz się w tym co ze sobą niesie, pomimo wielu trudności… Poczujesz dzikość i słodycz. I już nigdy nie będziesz mógł żyć bez niego.
Twojego oswojonego wilka…
|