Quote:
Originally Posted by Grin
Ja również z tą "wieścią gminną" zetknęłam się niedawno. Wcześniej nie byłam jej świadoma.
|
Tak rzeczywiscie jest, choc tempo ciemnienia oka jest cecha indywidualna.
Mam w domu takie chodzace przyklady, gdzie najlepszym jest Jolka, ktora w mlodosci miala jasniusienkie oczy:

(jak na tamte czasy wrecz SUPER jasne

)
a teraz kolor ten przeszedl juz w braz:
Quote:
Originally Posted by Grin
Mianowicie na swojej stronie właścicielka hodowli od Úhoště o repie wybranym dla jednej ze swoich suń napisała, że "w wieku 7 lat ma jeszcze żółte oczy, a to się nieczęsto zdarza".
Cóż skoro pisze to tak doświadczona hodowczyni, może rzeczywiście coś w tym jest, nie mnie to kwestionować. Jedyne co mogę zrobić, to sprawdzić na swoim "egzemplarzu"..
|
Hanka pisala to o polbracie Cheitana - rzeczywiscie u nich oko wydaje sie nie zmieniac.
Bo tak teoretycznie tez powinno byc. Jasne oko jest cecha recesywna - krotko mowiac jesli rodzice maja jasne oczy to wszystkie szczeniaki tez powiny byc jasnookie... (przyklad: weimarczyki). Ale u wilczakow tak nie jest...

To, ze z ciemnookich rodzicow rodza sie jasnookie maluchy to oczywiste. Ale po psach jasnookich moga sie u nas rodzic psy o ciemniejszym kolorze. Dodatkowo mamy w rasie wlasnie ta zmniane kolorow. U szczeniakow oczy czysto jasnieja. A z wiekiem coraz bardziej ciemnieja...
Ciemnienia nie ma jedynie u psow rzeczywiscie mocno jasnookich. I celem hodowli jest m.in wlasnie dazenie to tego, aby kolor oczu byl staly i niezmienny... Tzn chodzi o pozbycie genow "odpowiedzialnych" za to sciemnianie...