Nie, Taro ogolnie był ciety na samce . Ostatnio jednak dzieki naszej mocnej pracy i pomocy przyjaciół trenerów zaczyna byc lepiej i nie kazdy samiec to wróg.Dalej nawet go nie interesi inny samiec poprostu patrzy -pies, patrzy potem na mnie i smakol. Co innego gdy okazało sie że są jeszcze inne wilki samce na podoredziu, a to mówi przepraszam i zapomina o Pawłowie tylko chce ustali kolejnośc w ogólnoświatowym stadzie wilków. Oczywiście gdy przeciwnik nie odpuszcza no to mamy tzw amok i nie reagujemy na nic bo adrenalina nam zalewa wszystko i chcemy wpier... tzn Taro chce ja tego nienawidze. Wowczas pozostaje tylko pressing ... No a potem pochodziłem sobie po wystawie i Taro miał w du...szy wszystkie samce bo myslał o jedzeniu.
|