Quote:
Originally Posted by atah
A moja mama się zadziwiła, ze pod poduszką znalazła kostkę masła, ślady zębów bez watpliwości wskazały sprawcę  ) A jeszcze bardziej się zdziwiła, jak jej powiedziałam, ze to nic dziwnego  ) Najlepsze jest jak sucz próbuje coś "zakopać" w poscieli i pieczołowicie zagarnia pyskiem materiał i jeszcze wraca , zeby poprawić.
Strategia z torba podrózną mistrzowska;] Czasem tez się zastaniam, czy Aszczura zaciera ślady czy mi się wydaje.
|
Oj zaciera, zaciera... w zakopywaniu "skarbów" Lorka jest mistrzynią! Raz pod kołdrą znalazłam nawet opakowanie 10 jajek (niestłuczonych!); do tego suszone uszy w doniczkach, kości za poduchami na kanapie lub w szafkach kuchennych, których normalnie nie otwiera...
A propos torby podróżnej, Tina, poczciwa dusza 'spakowała' Leszkowi swoją kość kiedy leciał na Alaskę. Zapach po otwarciu bagażu był delikatnie mówiąc.... upojny
