18-08-2005, 12:35
|
#34
|
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
Quote:
Originally Posted by Margo
Oczywiscie, ze zawsze jakis "zyczliwy sasiad" wykorzysta to przeciwko nam i narobi kolo zadka. Ale czy tylko dlatego mamy sie nie spotykac, nie jezdzic na spotkania, nie pisac na forum, nie pokazywac psa, nie publikowac jego fotek, i do konca zycia pozostac osobowoscia wirtualna? Ja osobiscie mam to... gdzies.  Dzieki tej rasie nie nudze sie, mam co robic, mam mase nowych przyjaciol i co roku spedzam fantastyczne wakacje. Nie wspominajac o tym, ze po domu lata mi banda psow rasy doskonale do mnie pasujaca, ktora doskonale odpowiada temu, czego oczekuje od psow, co mi sie podoba w psim charakterze. I jesli to komus nie odpowiada: coz, to jego problem, a nie moj.... 
|
BRAWO MARGO, TAK TRZYMAĆ
|
|
|