View Single Post
Old 27-01-2011, 11:11   #37
DORA
Member
 
DORA's Avatar
 
Join Date: Dec 2007
Posts: 993
Default

Kiedy pierwszy raz zabralismy malutkiego Jotuna na spacer do naszego lasu,pierwsze kroki skierowalismy do lesniczego.
Adlaczego akurat tam?
Ano dlatego zeby pokazac jakiego szczeniaka mamy,jak wyglada,szczegolnie po tym gdy uslyszelismy przypadkiem ploteczki na temat pary wilkow ktora miala sie rzekomo pojawic wlasnie w tym lesie
Nasz pan lesniczy gdy otworzyl drzwi powiedzial-dla mnie jest jasne ze to pies ale...dla wiekszosci polujacych na tym terenie(i nie tylko)to bedzie wilk wiec...
I poradzil aby psy w lesie zawsze byly na smyczy i malo tego,poradzil aby zawiazac na szyji pomaranczowa chustke albo takiez szelki zeby bylo z daleka widac.
I jeszcze jeden istotny powod-wnyki!!!!!
Pare dni temu sasiadka mowila,ze kilka dni nie bylo psa przed domem,myslala ze poszedl do panny na wies.
Niestety znalazla go w rowie przy grodze z oderwana lapa oczywiscie niezyjacego

Last edited by DORA; 27-01-2011 at 11:45.
DORA jest offline   Reply With Quote