Mi właśnie o takich ,, psychopatów chodzi'' , nie dość że nie dobijaja zwierząt to jeszcze pozwalaja się psom wyżywać na nich . Co innego dobrze ułożony dzikarz ,który wie kiedy odpuścić , a co innego takie ,,cuś'', jak na zdjęciach jakie dodałaś czy nawet na filmie.
Ps. jak miała bym strzelać do saren które przechodza przez pastucha( pod prądem)

, nie robią sobie nic z korków i daja się podejść na kilka metrów, to wykarmiła bym stado wilków

.