View Single Post
Old 30-01-2011, 17:31   #70
Mistrali
Junior Member
 
Mistrali's Avatar
 
Join Date: Jan 2011
Location: Chorzów
Posts: 285
Default

Fociaki będę, już niedługo ruszy galeria Muszę tylko znaleźć ładowarkę do mojego przeklętego aparatu, akurat teraz musiało ją gdzieś wessać
Tamlin zachwycony braciszkiem, podchodzi do niego co chwilę, dotyka delikatnie noskiem a co jakiś czas liźnie go po pyszczku
Nasza kotka jest...obrażona Obwąchuje Baldurka, siedzi dwa metry od niego i bacznie obserwuje, Tamlina się bała jak zjawił się u nas w domu, widać drugi pies nie budzi już jej emocji Wczoraj nawet obok siebie spali.
Baldur dzielnie zniósł podróż. Przez pierwszą godzinę płakał w aucie ale potem się uspokoił i już wszystko było ok. Pierwsza noc w domu również spokojna
Baldur chyba trochę boi się Tamlina, ale z każdą godziną powoli strach mija. Na początku chował się przed nim i uciekał a Tamlin stał ze zbitą miną i nie wiedział czemu mały nie chce się przywitać Potem illekroć Tamlin go wąchał to mały warczał a Tamlin był jeszcze bardziej zdziwiony i skonfundowany. Dzisiaj mały leżał na kanapie, Tamlin podszedł polizał małego, Baldur odwdzięczył mu się tym samym, potem chwilę zaczepiał Tamlina łapką, warknął na niego i znów polizał Następnie przez jakąś minutę trwały dwustronne ''całuski''
__________________
''FLECTERE SI NEQUEO SUPEROS, ACHERONTA MOVEBO''

Last edited by Mistrali; 30-01-2011 at 17:33.
Mistrali jest offline   Reply With Quote