Zlamala pazur ten zewnetrzny w prawiej przedniej lapie.
Kretynka skonczona. Jestem ciekawa kiedy sobie leb rozwali (bo np. biegnie impetem i nie widzi drzewa).
Najlepsze jest to, ze nic nie reagowala na to zlamanie, nie bolalo i biegala ciagle jak przed usterka

A krew sie saczyla i saczyla.