Póki co chłopaki dogadują się świetnie

. Razem śpią a jak któremuś spanie się znudzi to zaczepia to drugie

. Co jakiś czas wymieniają czułości. Dzisiaj Tamlin przyniósł sznurek do przeciągania Baldurowi, chwilę się szarpali a potem Tamlin biegał w kółko po pokoju ze sznurkiem w pysku żeby go mały złapał

. Wyglądało to komicznie

. Następnie ganiali się po mieszkaniu i prawie połamali kanapę

, bo Tamlin dostał głupawki i zbiegał z niej, potem na nią skakał i tak dobre 5 minut. Wreszcie się zmęczyli i poszli spać

. Baldur jest grzeczny w nocy, co jakiś czas się budzi i próbuje zaczepić Tamlina ale ten kocha kimać nocą, więc albo nie reaguje albo wstaje i zmienia tylko pozycję, więc mały po chwili daje za wygraną i znów zasypia

.
A takie zdjęcie zrobiłam wczoraj w nocy :