Quote:
Originally Posted by joke
Quote:
zostawilam zelazko na desce do prasowania
|
...tak, tak, a potem zwalają wszystko na te biedne psy, że to niby one ten bałagan, szkody i w ogóle... deska stała pewnie na środku, przejść się nie dało, trzeba było trochę popchnąć...
|
A właśnie, że nie! Deska stoi w kąciku, tuż przy szafie i nijak nie zastawia drogi nigdzie. No chyba, że mała chce się zabawić w Dewi po drugiej stronie lustra. A winowajcą w tym przypadku był beztrosko pozostawiony przeze mnie sznur od żelazka, lekko zwisający z tejże deski i kuszący psicę do skoków