Mam maly problem z Mlodym
Otoz gdy wolam "do nogi" pies pedzi jak naj naj

siada obok lewej nogi, lopatka blisko mnie, glowa na mnie sie patrzy, a tylek... siedzi daleko daleko...
To samo z chodzeniem przy nodze (obojetnie czy na smyczy czy nie)
Lopatka blisko mnie, pies patrzy sie na mnie a tylek-daleko
Reczne poprawianie nic nie dalo, kolezanka dala mi jedna metode ktora popatrzyla ale niestety-tez nic

Pies jest nakrecony na pilke, ale jesli z jedzeniem lepiej moze to wyjsc to nie bedzie problemu...