No tak, z tą niewygodą to niefortunne porównanie, bo szelki z natury mają być właśnie wygodne (i pewnie są)

Bardziej chodziło mi o niewygodę człowieka, który ma nieco mniejszą szansę kontroli psa, stąd nawiązanie do haltera czy kolczatki (u Radośki)
Zauważyłam za to, że ten pas biegnący przez pierś jest chyba odblaskowy? I to jest zajefajne

Przy okazji Kamil-dzięki za niegdysiejszy pomysł z paskiem rowerowym na obrożę, nabyliśmy dwa i są SUPER !
Quote:
Ty zazdrościsz szelek, ja różnorodności posłanek. I jesteśmy kwita hehe
|
Oooo ale mi się teraz dobrze zrobiło

))