A może po prostu olać trola? Bo jak widać żaden argument nie wytłumaczy tylko utwierdzi trola w przekonaniu, że on żyjący na zadupiu, w życiu nie widzący wilczaka (wilka zapewne też nie) na własne oczy, którego jedyna wiedza pochodzi z wiki (bo przecież czytanie obszernych książek boli), a znajomość ludzi siedzących w rasie jest równie na wysokim poziomie co kultura osobista, ma rację. A czemu- BO TAK.
Na co nam to. Niech sobie uzna, że ma rację i żyje w pełni szczęścia. Już byli tacy co przekonywali, że białe jest czarne
Więc może powiemy w końcu- tak masz rację. Wilczaki mają być tylko szare, najlepiej czarne i po sprawie?