View Single Post
Old 12-03-2011, 01:18   #7
Rybka
Member
 
Rybka's Avatar
 
Join Date: Feb 2008
Location: Stargard
Posts: 757
Default

Szczepionki są różne i różne psy inaczej na nie reagują...
Zawsze przy szczepieniu ostrzegam właścicieli, że szczeniaki są jak dzieci- jeżeli są wrażliwe to mogą czuć się po szczepieniu źle (wymioty, brak apetytu, chowanie się po kątach itp.). Takie sytuacje się zdarzają, producenci szczepionek o tym wspominają, a ja o tym uprzedzam.
Z tego co później mi mówią właściciele- faktycznie część psów czuje się źle ale nie dłużej niż 24 godziny- według mnie mała cena za uniknięcie nosówki czy parwo.
Co do wścieklizny- tu są zdania podzielone. Jedni wolą kombajna (czyli wszystkie zakaźne plus wścieklizna) bo: taniej, jedno ukłucie mniej i nie trzeba pilnować kolejnego terminu- poza tym kończymy szczepienia wcześniej.
Minusem jest tu jedna rzecz- jeżeli jedziemy do UK czy do Szwecji to po badaniu krwi może nam wyjść zbyt małe miano przeciwciał. Więc w takim wypadku lepiej zrobić szczepienie na wściekliznę osobno. Potem można już w kolejnych latach doszczepiać kombanjem bo będziemy tylko podtrzymywać wysokie miano, a nie je indukować.

Powinniśmy pamiętać, że szczepionka zawiera białko- więc teoretycznie może uczulić- tak jak każdy inny lek (penicyliny, surowice odpornościowe, hormony itp.). Powstaje wtedy wstrząs anafilaktyczny i jest niebezpieczny dla życia, jeżeli nie podamy leku odczulającego.
Druga sprawa- każda szczepionka może powodować odczyn miejscowy- czyli zgrubienie pod skórą w miejscu iniekcji. Czasem po zastrzyku powstaje stan zapalny i tworzy się bolące miejsce.
Nie wiem jak się objawiały reakcje poszczepienne Waszych psów- mogły być po prostu bardzo wrażliwe.

Ja szczepiłam Sheytana klasycznie- pierwsze było w hodowli- czyli DP (parwo+ nosówka), drugie DHP (parwo, nosówka i herpes z dodatkiem lepto), a trzecie DHPPi (parwo, nosówka, herpes i kaszel kennelowy z dodatkiem lepto). Po tym czwarta wścieklizna osobno.

Wiekszość właścicieli woli jednak w ostatnim szczepieniu zrobić wścielkiznę i mieć z głowy. Szczepionki są rózne, my używaliśmy Euricana ale na razie nie ma go w hurtowni, więc teraz używamy Hexadoga.
Szczepimy dużo i nic złego na razie się nie wydarzyło.
__________________
Rybka jest offline   Reply With Quote