Jacek przeglądał dzisiaj "czeluście" naszych dysków i natrafił na taką fotkę:
Nawet nie wiem za bardzo, jak ją zatytułować, ale scenka gdzie Aszczurowi i "ledwie dychającemu" pod jej ciężarem Łowcy przygląda się na leżąco postronny obserwator, wydała mi się bardzo śmieszna.