To bardzo trudny temat, wydaje mi się że każdy z tych co zdecydował się na posiadanie dorosłego "obcego" wilczaka ma za sobą inną historię.
Myślę że decydując się na dorosłego psa trzeba przygotować się na wszysto i przyjąć najgorszy ze scenariuszy, nie można liczyć że może ten pies będzie inny, może....
Ja ma doświadczenie tylko z jednym dorosłym psem wziętym chyba w najgorszym wieku dla psa, i myślę że miałam szczęście