I parę zdjęć z trasy:
Zacznę od punktów kontrolnych, tym razem bardzo... smacznych szczególnie dla Ślązaków.

Choć dostrzegam w tym też humor organizatorów, bo jak ktoś po kilku godzinach wysiłku czyta o... roladzie...
Łowca był ogromnie zadowolony, że na trasie po zimowej majówce pozostało sporo śniegu:
Z cyklu; trzy w jednym: odpoczywam, chłodzę się, poję...
Ostatni etap wiódł przez kopalnię.
W tych "czarnych czeluściach" w samym skarbcu czekał na nas ostatni punkt kontrolny.