Quote:
Originally Posted by z Peronówki
A w wilczakach jeszcze i tak jest spokojnie... Na serio trudno sie dziwic sedziom, ze na gadanie przestaja reagowac agresja...
|
To jak reagują? Ignorują, czy dla świętego spokoju wpisują do karty, to co słyszą?
Mały OT wystawowy: ostatnio ktoś na Błoniach spytał mnie ile kosztuje przygotowanie wilczaka do wystawy.... Z początku nie rozumiałam pytania, ale okazało się, że chodziło o koszty kosmetyków, wynajęcia fryzjera i (sic!)
wizażysty Podobno naprawdę dobry wizażysta jedzie na wystawę i do samej oceny czuwa na wyglądem psa... Dla owczarka collie potrafi to być koszt 200-800 zl. Jeśli potem jakiś sprytny gospodarz ringu albo inny konkurent szepnie skutecznie słówko sędziemu...