Uchetasz się z płukaniem tego. Ja w wyniku prób i błędów zdecydowanie polubiłam zwykłe, nieduże bezworkowe. Myje się filtr pod wodą i gra

Wybieram tylko większą moc. A i tak taki odkurzacz daje radę ze 2 lata i trzeba wymieniać. Wodny i bezworkowy mają tę zaletę, że nie ma podczas ich pracy tego zapachu z worka, dla mnie akurat to było ważne.