Quote:
Originally Posted by DanielZ
Pokaże się na pewno . Linczowanie jednej hodowli nie mając niezbitych dowodów - chyba ktoś chce skasować konkurencje  , gdzie miot nie wyszedł w hodowli CW tylko w innej daje do myślenia no chyba że znowu gdzieś ktoś coś przemilczał.....
|
No wlasnie nie... Nie chodzi o walke z konkurencja... Lorry byla przyjaciolka Edith. To ona robila dla niej reklame we Francji... Ale potem pojawily sie problemy... Czerwone szczeniaki, problemy z DM....
Sprawa miala byc zalatwiona po przyjacielsku - Lorry zrobila testy DNA. To sa NIEZBITE dowody... Rodzicami czerwonych szczeniat sa psy Crying Wolf. Z tego powodu na spokojnie chciala wykonac testy w hodowli Crying Wolf... I wtedy z kolezanki zrobila sie wrogiem Nr.1....
Jesli chodzi o Lorry to ona juz wilczakow nie hoduje... Wlasnie z tego powodu. Jak stwierdzila od rasy odrzucily ja wlasnie te kretactwa jakie maja tam miejsce...Sama na ogloszeniu sprawy nic nie ugrala - nawet na tym stracila, bo "czerwone" mioty zostaja wycofane z hodowli...
Daniel - tu nie chodzi o walke z hodowla CW. Akurat to nie jest hodowla, ktorza trzeba oczerniac... Dla mnie samej to szokujaca wiadomosc, bo tez stawialam, ze przekrety robione sa we Francji (co do tego, ze sa tam mieszance to wiedzialam - nie sadzilam jednak, ze jest ich tak duzo i wlasnie w tych liniach)... Nie zdziwiloby mnie tez, gdyby ten "lewy" miot nie byl robiony specjalnie... Warunki w CW sa jakie sa i wiadomo, ze Edith zbytnio nie jest w stanie kontrolowac tych kilkudziesieciu psow, ktore ma u siebie... Ale stawialam, ze suki w cieczkach trzymane sa w solidnych kojcach...
W kazdym razie - na serio mam nadzieje, ze sprawa sie wyjasni zanim ktos wpadnie na pomysl, aby "czeklooosy" sprowadzic do Polski...