No i jest ciag dalszy, bo Balrog mial wczoraj wizyte pewnej mlodej Niemki....

Zobaczymy, co z tego wyjdzie, bo z powodu naszego wyjazdu psiaki mialy randke troche zbyt pozno i nie wiadomo, czy jeszcze sie uda....

A jesli nie, to chociaz sobie psiaki poszalaly na ogrodzie jak pijane zajace...