Widzę że czynisz poważne przygotowania do przyjęcia nowego członka rodziny

My przez ok. 2 miesiące woziliśmy Larsa w nogach przy siedzeniu pasażera, jednak gdy już zrobiło się ciasno kupiliśmy matę. Generalnie jesteśmy bardzo zadowoleni, jedyną wadą jest rozpruty suwak na środku (do dzielenia maty na pół, gdy jedzie z tyłu pasażer), ale w zasadzie nam to nie przeszkadza.
Jak bedziesz szukala maty zwroc uwage na to zeby byla wodoszczelna i koniecznie z zapinanymi bokami. Zapinane boki mają przede wszystkim chronić tapicerkę, ale tworzą swego rodzaju kojec i pies czuje sie bezpieczniej - w naszym przypadku.
Od kiedy kupilismy mate Lars prawie nie wymiotuje podczas podróży, moze wchodzic mokry i brudny do samochodu i co najwazniejsze ma swoje miejsce. Oczywiscie mata nie zabezpieczy w 100% samochodu przed sierscią czy brudem ale jest na prawde przydatna.
Nie mogę znależć na allegro modelu ktory kupilismy, ale z tego co pamietam to firma Trixie.