Quote:
Originally Posted by z Peronówki
Z DM jest u wilczakow troche inaczej, bo aby choroba wystapila musi byc nie tylko zestaw genow DM/DM, ale i "aktywator" (jakis dodatkowy gen, ktorego jeszcze nie znamy, a ktory wydaje sie wiekszosc wilczakow nie posiadac) - dlatego wiekszosc tych psow z DM/DM tez nie zachoruje, ALE poniewaz nie wiemy co aktywuje ta chorobe, wiec i tak trzeba badac i robic pod tym wzgledem selekcje.
|
Mówiąc jeszcze prościej: każdy wilczak u którego wystąpiły objawy DM miał parę genów DM/DM, ale nie u każdego, który miał podwójny zestaw genu DM choroba się ujawniła.
Na innym forum Daniela apelowała, aby badać także starsze psy, które są 'na emeryturze' i na których już się nie hoduje. Jest to ważne z naukowego punktu widzenia, żeby mieć szersze spektrum i zobaczyć w jaki sposób gen DM się rozprzestrzenia.
Myślę, że skoro dostaliśmy od niej taki piękny "prezent" w postaci darmowych badań, które, można chyba powiedzieć - zrewolucjonizowały hodowlę i docelowo przypuszczalnie ochronią sporo psów od cierpienia, solidni właściciele starszych psów powinni poczuć się zobowiązani do wysłania materiału wilczakowych nestorów. Wystarczy szczoteczka, koperta i znaczek na list do Pragi