heh.. moja mala chciala tylko zwiac z ringu - nic wiecej..az dziwne ze jej nie wyprosili

pierwszy raz na hali dziewczyna pomyslowa - stoi i nagre zryw..

ale sedzia szepnal jej na uszko, ze sie podobala
najsmieszniejsze bylo to, ze jak juz schodzilysmy z rongu, powiedzial - o! gdyby z taka energia chodzila w czasie oceny