Quote:
Originally Posted by Gaga
A to trzeba sie przyzwyczaic, dac na luz, usiasc, pokontemplowac okolice i zebrac do kupy entuzjazm potrzebny na moemnt gdy wilczak raczy podejsc 
|
No, nas Belka rozbestwila...i przy okazji wskazala na nowy pomysl rozwiazania tego problemu. Chodzi o to, aby zastosowac sygnal optyczny w postaci lecacego lapcia, ktory mowi psu "DO MNIE I TO JUZ!". Belka pedzi po lapcia i w podskokach wraca z nim do nas...