Niestety okoliczności zmuszają mnie do odświerzenia wątku. Mała samochodu nie lubi. Po rozpoczęciu podróży strasznie się ślini a w trakcie zawsze trochę wymiotuje. Minę tez ma strasznie zbolałą.
Będziemy ją przyzwyczajac do samochodu sposobem, który wyżej opisała Gaga, ale to na pewno zajmie trochę czasu. Tymczasem jeździć trzeba.
Byłam wczoraj u weterynarza, ale zapomniałam spytać o jakies środki, które suni pomogą.
Może ktoś z Was może coś podpowiedzieć? Czytałam, ze można podawać ludzkie drażetki takie jak aviomarin lub lokomotiv. Nie wiem tylko ile psu podawać i jak często.
Będę wdzięczna za pomoc