Quote:
Originally Posted by hedeon
A w komercyjnym świecie trudno mi uwierzyć że ktoś mi powie "nie, sorry, nie mam takiego szczeniaczka jakiego szukasz. Miałam/em jednego/dwa ale już znalazły swoich właścicieli". Już pewniej jeden z tych ostatnich będzie zachwalany jako dokładnie ten o jakim śnię. No pewnie to też kwestia zaufania, i zależy od hodowcy...
|
Po pierwsze najpierw trzeba samemu wiedzieć, co się chce, co wbrew pozorom wcale nie jest takie oczywiste.

Po drugie szanujący i znający się na rzeczy hodowca tak właśnie zrobi; dobierze "optymalnego" szczeniaka do Twoich oczekiwań i możliwości, o ile oczywiście go o to poprosisz i jasno określisz, jak wyobrażasz sobie Waszą przyszłość z psem.

To właśnie m.in. powinno odróżniać prawdziwych hodowców - pasjonatów od producentów.
Poza tym wilczakowy polski świat jest jeszcze dosyć mały i łatwo pewne rzeczy zweryfikować. Myślę, że żaden z hodowców nie zaryzykuje "wciśnięcia" psa, o którym da się z góry powiedzieć, że nie spełni oczekiwań przyszłego właściciela, bo nie będzie chciał sobie szargać opinii.
Oczywiście trzeba sobie powiedzieć (ale to na pewno wiesz), że szczeniak to nie jest zwykły towar i pewnych rzeczy przewidzieć się nie da, a pewne będą zależeć bardziej od właściciela, niż hodowcy.